W związku ze zbliżającym się sezonem zimowym, zwracamy się z prośbą o rozsądne dokarmianie dziko występujących ptaków na terenie miasta. Prosimy pamiętać, że ptaki potrzebują pomocy tylko w wyjątkowo mroźne dni, zwłaszcza wtedy, kiedy zalega gruba warstwa śniegu. Dokarmianie poza tym czasem, powoduje zanik instynktu poszukiwawczego i „rozleniwia” zwierzęta. W przypadku uszczuplenia bazy pokarmowej na danym terenie, ptaki przeniosą się w inne miejsce, gdzie pokarm będzie dostępny!
Jeżeli już będziemy chcieli pomagać ptakom:
- Nigdy nie dokarmiajmy ich pieczywem! Nie ma on żadnych wartości odżywczych dla ptaków, wręcz przeciwnie – często im szkodzi.
- Ptaki wodne (kaczki, łabędzie) – wrzucany do wody chleb powoduje choroby układu trawiennego oraz spadek odporności tych ptaków!!!
- Świadome zakładanie karmnika to duża odpowiedzialność, jaką bierze na siebie właściciel. Poza systematycznością i dbaniem o czystość karmnika, powinny się w nim znaleźć naturalne, nieprzetworzone produkty tj. nasiona słonecznika, dyni, orzechy, ziarna zbóż. Sikory nie pogardzą też słoniną (pamiętajmy, że nie może być słona).
- Aby ptaki nie zatraciły instynktu wędrówkowego, nie dokarmiajmy ich od wiosny do późnej jesieni.
- Sadźmy w swoich ogrodach rośliny, które jesienią i zimą staną się bazą pokarmową dla ptaków. Polecamy: jarzębiny, jarząby, ogniki, berberysy, głogi, kaliny, ligustry. Gdy posiadamy w ogrodzie jabłonie lub winorośl, nie zbierajmy wszystkich owoców, pozostawmy kilka na sezon jesienno-zimowy. Gdy nasze rośliny w ogrodzie przekwitną, nie wycinajmy wszystkich kwiatostanów – będą one pokarmem dla wróblaków.